Zestaw Grzebień wynika z wnikliwej obserwacji realnej rzeczywistości mojego męża, który z wielką wyrozumiałością akceptuje wszelkie moje działania, nawet te, których nie da się w żaden sposób jednoznacznie opisać. Uwielbiam grzebienie. Mam długie rude włosy, wymagające codziennej pielęgnacji. Ze względu na chroniczny brak czasu, w chaosie codzienności, gubię te grzebienie. Wracając do domu zachodzę do pobliskiego sklepu i kupuję kolejny... najczęściej różowy... grzebień. Nigdy nie zastanawiam się nad tym, co stało się z poprzednim. Mój mąż trafia na nie nieustannie, w różnych nieuzasadnionych momentach i miejscach. Postanowił dokumentować moją ignorancję względem klasycznie rozumianego porządku. Projekt ten jest naturalnie projektem otwartym ...